Wpis ten jest wstępem do pewnego rodzaju cyklu, który będzie składał się w sumie z czterech tekstów. Postaram się omówić El Topo, Świętą górę i Świętą krew Jodorowsky'ego by na końcu odnieść się poprzez te filmy do Only God Forgives Nicolasa W. Refn'a, który jest hołdem dla postaci i twórczości chilijskiego reżysera. Film został niemiłosiernie opluty przez masową widownię (i co najgorsze - przez nie-masową też), więc postanowiłem stanąć w jego obronie. Nosiłem się z tym zamiarem już od dłuższego czasu, lecz dopiero teraz, kiedy mam na głowie masę innej roboty nie cierpiącej zwłoki, biorę się za to na poważnie.
sobota, 29 marca 2014
Mistrz i Nicolas: Wstęp
Wpis ten jest wstępem do pewnego rodzaju cyklu, który będzie składał się w sumie z czterech tekstów. Postaram się omówić El Topo, Świętą górę i Świętą krew Jodorowsky'ego by na końcu odnieść się poprzez te filmy do Only God Forgives Nicolasa W. Refn'a, który jest hołdem dla postaci i twórczości chilijskiego reżysera. Film został niemiłosiernie opluty przez masową widownię (i co najgorsze - przez nie-masową też), więc postanowiłem stanąć w jego obronie. Nosiłem się z tym zamiarem już od dłuższego czasu, lecz dopiero teraz, kiedy mam na głowie masę innej roboty nie cierpiącej zwłoki, biorę się za to na poważnie.
niedziela, 16 marca 2014
W obronie "Spring Breakers".

Subskrybuj:
Posty (Atom)